XXI Niedziela Zwykła rok A
Mt 16,13-20
1. Kontekst
Jezus przebywa w Galilei, w pobliżu Jeziora, naucza tłumy w przypowieściach (Mt 13), uzdrawia (Mt 14,34-36), rozmnaża chleb (Mt 14,13-21; 15,32-38). Jednak faryzeusze i saduceusze wciąż domagają się od Niego znaku z nieba (Mt 16,1-4), co doprowadza do tego, że Jezus się oddala. Również uczniowie wydają się nie rozumieć tego, co czyni Jezus i martwią się z powodu braku chleba. A Jezus przestrzega ich przed przyjęciem faryzejskiej i saducejskiej mentalności (Mt 16,5-12). W swej wędrówce Jezus dociera w najdalej wysunięty punkt na północ, pod Cezareę Filipową.
2. Lectio
Gdy Jezus przyszedł w okolice Cezarei Filipowej, pytał swych uczniów: «Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego?» A oni odpowiedzieli: «Jedni za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za Jeremiasza albo za jednego z proroków». Jezus zapytał ich: «A wy za kogo Mnie uważacie?» Odpowiedział Szymon Piotr: «Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego». Na to Jezus mu rzekł: «Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony. Albowiem nie objawiły ci tego ciało i krew, lecz Ojciec mój, który jest w niebie. Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr czyli Skała, i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie». Wtedy surowo zabronił uczniom, aby nikomu nie mówili, że On jest Mesjaszem.
Jezus udaje się z uczniami pod Cezareę Filipową (Mt i Mk, Łukasz mówi o modlitwie Jezusa na pewnym miejscu Łk 9,18). Ten szczegół jest bardzo ważny. Miejscowość ta znana była najpierw jako Paneas (Banias), a nazwa pochodzi od bożka Pana, czczonego w grocie gdzie tryska źródło. Około 20 r. przed Chr. Cesarz August ofiarował to miejsce Herodowi Wielkiemu, a ten wzniósł tam świątynię ku czci Augusta.
Syn Heroda Filip rozbudował to osiedle i nazwał je na cześć imperatora rzymskiego Cezareą. Oficjalna nazwa brzmiała jednak Cezarea Filipowa, a popularna Banias. Było to miejsce przesiąknięte kultem pogańskim i miejscem hołdu składanemu rzymskiemu imperatorowi. Wydaje się, że miejsce bez Boga, najbardziej oddalone od świętego miasta Jeruzalem (227 km), tu Boga być nie może.
Świątynia greckiego bożka Pana stoi na olbrzymiej skale, mającej kilkadziesiąt metrów szerokości i kilkanaście wysokości. Ma także szczelinę, która uważana była za bramę piekielną, niemającą dna. Jedną z form kultu tego bożka było wrzucanie dzieci do tej szczeliny. Gdy nie wypłynęła z niej krew, wierzono, że bożek przyjął ofiarę. Współczesnym Jezusa musiało się wydawać, że taka świątynia będzie stała wiecznie. Taki fundament wydawał się nie do ruszenia. Właśnie do tej skały Jezus przywiódł swych apostołów i zapytał ich, za kogo go uważają.
Pytanie o tożsamość Jezusa pojawia się już wcześniej. W Mt 13,54-58 Jezus przybywa do swojego rodzinnego Nazaretu, gdzie był znany. Wzbudza zadziwienie, ale jednocześnie zostaje zlekceważony jako syn cieśli. Herod widzi w Jezusie zamordowanego Jana Chrzciciela (Mt 14,1-2).
Uczniowie byli już wcześniej wysłani przez Jezusa, aby głosili Królestwo Boże (Mt 10,5-14). Mieli więc kontakt z ludźmi. Uczniowie także rozdzielali cudownie rozmnożony przez Jezusa chleb (Mt 14,19). Mogli więc widzieć reakcję ludzi i słyszeć ich opinie o Jezusie. Pojawiają się różne odpowiedzi, które bazują na tym, co ludziom było znane:
- Jan Chrzciciel: szanowany przez ludzi mąż Boży, Jezus przyjął chrzest od Niego. Herod upatrywał w Jezusie cudownie wskrzeszonego Jana
- Eliasz: największy prorok w Biblijnym Izraelu poprzez moc słowa i cuda; miał wrócić ponownie przed przyjściem Mesjasza, jako apokaliptyczny prorok Bożego zbawienia
- Jeremiasz lub jeden z proroków: Jeremiasza wymienia tylko Mt; nieliczny prorok, który żył z polecenia Bożego w celibacie i był odrzucony przez swoich rodaków, walczył o oczyszczenie świątyni; por. Mt 13,54nn. Prorok: Ludzie widzą w Jezusie Męża Bożego, pełnego Ducha Świętego, mówiącego w imieniu samego Boga. Może to też być odniesienie do Mojżesza (por. Pwt 18,15). Od IV w. przed Chr. nie pojawiali się prorocy. Wierzono, że przyjdą w czasach mesjańskich;
Teraz pytanie zostaje postawione uczniom. Oni mają się wypowiedzieć. W imieniu Dwunastu zabiera głos Szymon Piotr. W Ewangelii Mateusza Piotr pojawia się w 4,18nn. Jest to scena powołania nad Jeziorem Galilejskim. Jezus przebywa potem w Kafarnaum w domu Piotra i uzdrawia jego teściową (8,14-15).
W Mt 10,1-4 pojawiają się imiona wszystkich Dwunastu, którzy zostali rozesłani przez Jezusa. A Szymon zwany Piotrem jest wymieniony jako pierwszy. W Mt 14,28nn Piotr przychodzi do Jezusa po wodzie, jednak okazuje się być człowiekiem pełnym lęku, który nie jest w stanie sam poradzić sobie z przeciwnościami. Teraz zabiera głos i wypowiada słowa pełne Ducha Świętego:
- Ty jesteś Mesjasz (=Chrystus), Syn Boga Żywego: To znaczy oczekiwany Boży Pomazaniec, ten, który wyzwoli lud. (Mk 8,29: „Ty jesteś Mesjasz”; Łk 9,20: „Mesjaszem Bożym”).
- Podobne pytanie pada w Mt 26,63-64. Jezus staje przed sądem Kajfasza i słyszy: «Poprzysięgam Cię na Boga żywego, powiedz nam: Czy Ty jesteś Mesjasz, Syn Boży?» Jezus mu odpowiedział: «Tak, Ja Nim jestem. Ale powiadam wam: Odtąd ujrzycie Syna Człowieczego, siedzącego po prawicy Wszechmocnego, i nadchodzącego na obłokach niebieskich».
- Jezus potwierdził objawienie dane Piotrowi i stało się to przyczyną skazania Go na śmierć. Jednak teraz Jezus nakazuje milczenie o swej mesjańskiej godności, która w pełni objawi się właśnie na krzyżu.
„Ciało i krew” to typowe określenie używane przez Żydów na oznaczenie „natury ludzkiej”. Tego typu wyznanie wiary, które złożył Piotr nie ma swego źródła w człowieku i nie pochodzi ona wprost od człowieka. Tego typu wiara jest dziełem samego Boga – niebieskiego Ojca. Objawienie się Boga człowiekowi dokonało się więc jakby w dwóch wymiarach: z jednej strony przyjmując ludzką naturę staje On przed człowiekiem twarzą w twarz, z drugiej strony musiało być działanie wewnętrzne łaski Bożej w człowieku, bez którego nikt nie może przyjść do Jezusa, jeśli go nie pociągnie Ojciec (por. J 6, 44). Dlatego Piotr jest szczęśliwy, bo otrzymał niezwykły przywilej wiary w Jezusa jako Mesjasza i Syna Bożego w miejscu „niewiary”, rozpaczy, paniki, u „bram piekieł”.
W języku aramejskim „Piotr” i „skała” to jedno i to samo słowo – Kefa. Obietnica ta została dana Piotrowi, bowiem to on wyznał Jezusa. Piotr jest skałą jako ten, który wyznaje Jezusa, inni będą budowali na tym fundamencie, czyniąc to samo wyznanie.
Piotr otrzymuje klucze do tych bram, do niego będzie więc należało otwieranie i zamykanie dostępu do królestwa niebieskiego, za pośrednictwem Kościoła. „Związywanie” i „rozwiązywanie” to dwa techniczne wyrażenia języka rabinów. Pierwotnie były stosowane w dziedzinie dyscyplinarnej: „wiązać” = ekskomunikować i „rozwiązać” = cofnąć ekskomunikę, potem były stosowane w dziedzinie doktrynalnej: „wiązać” = ogłosić jako zabronione i „rozwiązać” = ogłosić jako dozwolone. Piotr będzie w Domu Bożym sprawował władzę jurysdykcyjną i doktrynalną a jego decyzje będą uznawane z nieba przez Boga. Tożsamość Mesjasza pozostaje jednak tajemnicą, aż do zmartwychwstania Jezusa.
3. Meditatio
- Jezus prowadzi uczniów do Cezarei Filipowej, ziemi „bez Boga”. Tam objawia tajemnicę swojej Osoby i Kościoła. Czy jest we mnie jakaś „pogańska” przestrzeń, na którą chcę zaprosić Jezusa?
- Jezus zadaje pytanie i nam: „Kim jestem dla Ciebie?”. Co mogę odpowiedzieć?
- Jak przyjmuję posługę Piotra i Kościoła? Czy wierzę, iż przez tę posługę działa Pan?
4. Oratio/Contemplatio
Jakie uczucia rodzą się w moim sercu pod wpływem konfrontacji tego Słowa z moim życiem?
Jak Duch Święty porusza moje serce i wolę? W jaki sposób pragnę wyrazić moją modlitwę?
Słowami Ps 16 oddajmy chwałę Jezusowi, który jest Mesjaszem i Synem Boga Żywego –
naszym jedynym i najwyższym Dobrem.
On poprzez Kościół Święty wyzwala nas z mocy ciemności i prowadzi do pełni życia:
Zachowaj mnie, Boże, bo chronię się u Ciebie,
mówię Panu: «Tyś jest Panem moim;
nie ma dla mnie dobra poza Tobą».
Ku świętym, którzy są na Jego ziemi,
wzbudził On we mnie miłość przedziwną!
Ci, którzy idą za obcymi bogami, pomnażają swoje boleści.
Nie wylewam krwi w ofiarach dla nich, imion ich nie wymawiam swoimi wargami.
Pan częścią dziedzictwa i kielicha mego: To właśnie Ty mój los zabezpieczasz.
Sznur mierniczy wyznaczył mi dział wspaniały i bardzo mi jest miłe to moje dziedzictwo.
Błogosławię Pana, który dał mi rozsądek, bo nawet nocami upomina mnie serce.
Stawiam sobie zawsze Pana przed oczy, nie zachwieję się, bo On jest po mojej prawicy.
Dlatego się cieszy moje serce, dusza się raduje, a ciało moje będzie spoczywać z ufnością,
bo nie pozostawisz mojej duszy w Szeolu i nie dozwolisz, by wierny Tobie zaznał grobu.
Ukażesz mi ścieżkę życia, pełnię radości u Ciebie, rozkosze na wieki po Twojej prawicy.