Wspomnienie wszystkim wiernych zmarłych roku B
J 14,1-6
1. Kontekst
Rozdziały 14-16 w Ewangelii Jana stanowią długi blok nazwany „Mowami pożegnalnymi Jezusa”. A to dlatego, że zostały umieszczone w kontekście ostatniej wieczerzy (J 13) oraz Jezusowej Modlitwy Arcykapłańskiej (J 17). Przed swoim odejściem, powrotem do Ojca, Jezus żegna się z uczniami, pozostawia swoisty testament, zapowiada dar Ducha Pocieszyciela, mówi o tym, co najważniejsze i przestrzega przed zagrożeniami. Rozdziały 14 i 16 podkreślają tematykę odejścia Jezusa, natomiast centralny rozdział 15 szkicuje obraz nowej wspólnoty.
2. Lectio
Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie! W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem. Znacie drogę, dokąd Ja idę». Odezwał się do Niego Tomasz: «Panie, nie wiemy, dokąd idziesz. Jak więc możemy znać drogę?» Odpowiedział mu Jezus: «Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie.
Ww. 1-6: Jezus odchodzi do Ojca. Mowa pożegnalna Jezusa zaczyna się kończy podobnie – wezwaniem do porzucenia lęku, wstrząsu, który odczuwają (14,1.27b). Co to za lęk? Wiąże się on z odejściem Jezusa. Podobne sytuacje miały miejsce przy odejściu Mojżesza i przejęciu jego misji przez Jozuego (Pwt 31,7-8; Joz 1,9), przy odejściu Dawida (1 Krl 2,1-9) oraz podczas ucieczki Eliasza (1 Krl 19). Jezus odchodzi do Ojca i wzywa uczniów do zawierzenia. Jak, jak wierzą w Boga, tak samo mają wierzyć w Jego Syna. Wiara ta ma się wyrażać w miłości (por. J 13,1).
Jezus mówi o domu Ojca. Używa tu jednak słowa nieco innego (nie oikos lecz oikia), które nie tyle dotyczy miejsca w znaczeniu geograficznym, ile relacji, więzi, która łączy osoby (np. J 4,53; 8,35; 11,31; 12,3). W wypowiedzi Jezusa chodzi o relację Ojca i Syna. Kiedy powstawała Ewangelia Janowa nie było już świątyni w Jerozolimie. Gdzie więc można spotkać Boga? W Jego Synu Jezusie Chrystusie, w Jego uwielbionym Ciele – Kościele, którego ożywia Duch Święty. Te relacje mogą być różnorodne – tak jak nie na jednego „mieszkania” w domu Ojca.
Jezus odchodzi, aby przygotować miejsce uczniom, a potem znów powróci. Najczęściej widzi się tu zapowiedź paruzji – powtórnego przyjścia Jezusa na końcu czasów oraz zmartwychwstanie ciał. Ale nie tylko. W Ewangelii Janowej zbawienie dokonuje się już teraz, w łączności z paschą Jezusa. Odejście Jezusa i Jego powrót może więc oznaczać czas Ducha Świętego. Jezus przez Ducha powróci aktualizując zbawcze wydarzenie krzyża. Uczniowie zostaną zabrani przez Jezusa nie tylko na koniec ziemskiego życia, ale uczestnicząc w sakramentalnej uczcie doświadczą jedności z Nim. To doświadczenie będzie umocnieniem na czas prześladowań.
Pojawia się pytanie Tomasza (por. Mt 10,3; J 11,16; 20,24.26.28; 21,2; Dz 1,13) o drogę. Tomasz rozumie wypowiedź Jezusa dosłownie, w znaczeniu geograficznym. Poszukuje sensu wiary i jest jej rzecznikiem we wspólnocie. Być może cierpiący chrześcijanie pytali o sens swojej drogi i swoich zmagań. Jedynie Jezus jest drogą, która prowadzi do celu, do Ojca. Jak? Przez swoją paschę, mękę i odejście Jezus jednoczy nas wszystkich z sobą i z Ojcem. W wydarzeniu paschalnym pojawia się element prawdy (wierność Boga, objawienie) oraz życie (łączność z życiem Boga, życiem wiecznym). Jezus jest jedynym pośrednikiem zbawienia i zjednoczenia z Ojcem.
3. Meditatio
- Jezus objawia się nam jako nasza Droga, Prawda i Życie. On prowadzi nas do Ojca, objawia Go i udziela Jego Boskiego życia. Jak otwieram się na ten dar?
- Jezus jest obecny w Kościele poprzez moc Ducha Świętego Pocieszyciela. Czy pozwalam prowadzić się Duchowi, czy moje czyny są świadectwem działania Ducha? Czy przyjmuje w wierze, iż Jezus jest wciąż obecny i udziela mi siebie mocą Ducha?
4. Oratio/Contemplatio: Ps 42
Jak łania pragnie wody ze strumieni, tak dusza moja pragnie Ciebie, Boże!
Dusza moja pragnie Boga, Boga żywego: kiedyż więc przyjdę i ujrzę oblicze Boże?
Łzy stały się dla mnie chlebem we dnie i w nocy, gdy mówią mi co dzień: «Gdzie jest twój Bóg?»
Gdy wspominam o tym, rozrzewnia się dusza moja we mnie, ponieważ wstępowałem do przedziwnego namiotu, do domu Bożego, wśród głosów radości i dziękczynienia w świątecznym orszaku.
Czemu jesteś zgnębiona, moja duszo, i czemu jęczysz we mnie? Ufaj Bogu, bo jeszcze Go będę wysławiać: Zbawienie mego oblicza
i mojego Boga. A we mnie samym dusza jest zgnębiona, przeto wspominam Cię z ziemi Jordanu i z ziemi Hermonu, i z góry Misar.
Głębia przyzywa głębię hukiem Twych potoków. Wszystkie twe nurty i fale nade mną się przewalają.
Za dnia udziela mi Pan swojej łaski, a w nocy Mu śpiewam, sławię Boga mego życia.
Mówię do Boga: Moja Skało, czemu zapominasz o mnie? Czemu chodzę smutny, gnębiony przez wroga?
Kości we mnie się kruszą, gdy lżą mnie przeciwnicy, gdy cały dzień mówią do mnie: «Gdzie jest twój Bóg?»
Czemu jesteś zgnębiona, moja duszo, i czemu jęczysz we mnie? Ufaj Bogu, bo jeszcze Go będę wysławiać: Zbawienie mego oblicza i mojego Boga.