V Niedziela Wielkanocna rok A
J 14,1-12
1. Kontekst
Rozdziały 14-16 w Ewangelii Jana stanowią długi blok nazwany „Mowami pożegnalnymi Jezusa”. A to dlatego, że zostały umieszczone w kontekście ostatniej wieczerzy (J 13) oraz Jezusowej Modlitwy Arcykapłańskiej (J 17). Przed swoim odejściem, powrotem do Ojca, Jezus żegna się z uczniami, pozostawia swoisty testament, zapowiada dar Ducha Pocieszyciela, mówi o tym, co najważniejsze i przestrzega przed zagrożeniami. Rozdziały 14 i 16 podkreślają tematykę odejścia Jezusa, natomiast centralny rozdział 15 szkicuje obraz nowej wspólnoty.
2. Lectio
Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie! W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem. Znacie drogę, dokąd Ja idę». Odezwał się do Niego Tomasz: «Panie, nie wiemy, dokąd idziesz. Jak więc możemy znać drogę?» Odpowiedział mu Jezus: «Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie.
Ww. 1-6: Jezus odchodzi do Ojca. Mowa pożegnalna Jezusa zaczyna się kończy podobnie – wezwaniem do porzucenia lęku, wstrząsu, który odczuwają (14,1.27b). Co to za lęk? Wiąże się on z odejściem Jezusa. Podobne sytuacje miały miejsce przy odejściu Mojżesza i przejęciu jego misji przez Jozuego (Pwt 31,7-8; Joz 1,9), przy odejściu Dawida (1 Krl 2,1-9) oraz podczas ucieczki Eliasza (1 Krl 19). Jezus odchodzi do Ojca i wzywa uczniów do zawierzenia. Jak, jak wierzą w Boga, tak samo mają wierzyć w Jego Syna. Wiara ta ma się wyrażać w miłości (por. J 13,1).
Jezus mówi o domu Ojca. Używa tu jednak słowa nieco innego (nie oikos lecz oikia), które nie tyle dotyczy miejsca w znaczeniu geograficznym, ile relacji, więzi, która łączy osoby (np. J 4,53; 8,35; 11,31; 12,3). W wypowiedzi Jezusa chodzi o relację Ojca i Syna. Kiedy powstawała Ewangelia Janowa nie było już świątyni w Jerozolimie. Gdzie więc można spotkać Boga? W Jego Synu Jezusie Chrystusie, w Jego uwielbionym Ciele – Kościele, którego ożywia Duch Święty. Te relacje mogą być różnorodne – tak jak nie na jednego „mieszkania” w domu Ojca.
Jezus odchodzi, aby przygotować miejsce uczniom, a potem znów powróci. Najczęściej widzi się tu zapowiedź paruzji – powtórnego przyjścia Jezusa na końcu czasów oraz zmartwychwstanie ciał. Ale nie tylko. W Ewangelii Janowej zbawienie dokonuje się już teraz, w łączności z paschą Jezusa. Odejście Jezusa i Jego powrót może więc oznaczać czas Ducha Świętego. Jezus przez Ducha powróci aktualizując zbawcze wydarzenie krzyża. Uczniowie zostaną zabrani przez Jezusa nie tylko na koniec ziemskiego życia, ale uczestnicząc w sakramentalnej uczcie doświadczą jedności z Nim. To doświadczenie będzie umocnieniem na czas prześladowań.
Pojawia się pytanie Tomasza (por. Mt 10,3; J 11,16; 20,24.26.28; 21,2; Dz 1,13) o drogę. Tomasz rozumie wypowiedź Jezusa dosłownie, w znaczeniu geograficznym. Poszukuje sensu wiary i jest jej rzecznikiem we wspólnocie. Być może cierpiący chrześcijanie pytali o sens swojej drogi i swoich zmagań. Jedynie Jezus jest drogą, która prowadzi do celu, do Ojca. Jak? Przez swoją paschę, mękę i odejście Jezus jednoczy nas wszystkich z sobą i z Ojcem. W wydarzeniu paschalnym pojawia się element prawdy (wierność Boga, objawienie) oraz życie (łączność z życiem Boga, życiem wiecznym). Jezus jest jedynym pośrednikiem zbawienia i zjednoczenia z Ojcem.
Gdybyście Mnie poznali, znalibyście i mojego Ojca. Ale teraz już Go znacie i zobaczyliście». Rzekł do Niego Filip: «Panie, pokaż nam Ojca, a to nam wystarczy». Odpowiedział mu Jezus: «Filipie, tak długo jestem z wami, a jeszcze Mnie nie poznałeś? Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca. Dlaczego więc mówisz: „Pokaż nam Ojca?” Czy nie wierzysz, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie? Słów tych, które wam mówię, nie wypowiadam od siebie. Ojciec, który trwa we Mnie, On sam dokonuje tych dzieł. Wierzcie Mi, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie. Jeżeli zaś nie – wierzcie przynajmniej ze względu na same dzieła! Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto we Mnie wierzy, będzie także dokonywał tych dzieł, których Ja dokonuję, owszem, i większe od tych uczyni, bo Ja idę do Ojca.
Ww. 7-12: Widzenie Ojca i Jego dzieł – wiara i czynienie dzieł Ojca. Pojawia się kolejna interwencja, tym razem Filipa (por. Mk 3,16; J 1,43-48). W J 6,5-7 próbuje współdziałać z Jezusem podczas rozmnożenia chlebów, a w J 12,21-22 jest pośrednikiem wobec Greków, którzy chcą zobaczyć Jezusa. Filip wezwał Natanaela, aby przyszedł i zobaczył Jezusa (J 1,46), a teraz Filip pragnie zobaczyć Ojca. Być może oczekuje jakiejś szczególnej teofanii. Odpowiedź Jezusa jest prosta – On sam, Jego życie posiada charakter objawieniowy. Widząc Jezusa widzą Ojca. To oglądanie Jezusa w IV Ewangelii rozpoczęło się od świadectwa Jana Chrzciciela, który wskazał na Jezusa. „Chodźcie i zobaczcie”, tak zaprasza Jezus swoich pierwszych uczniów. Przebywanie z Jezusem doprowadza ucznia do nadprzyrodzonej sfery, gdzie Jezus przebywa, zamieszkuje z Ojcem oraz wprowadza uczniów w podobną zażyłość. Tylko Jezus w pełni widzi Ojca (por. J 1,18) i może Go ludziom objawić. Uczniowie spotykają Jezusa najpierw dzięki pośrednictwem kultu (J 1,39 godzina dziesiąta) i oczekiwań mesjańskich (J 1,41.45.49). Teraz nastaje nowość – oglądanie Jezusa (por. J 20,14.18.20.25) przechodzi w zaproszenie do wiary (por. J 11,26; 20,27-29). Wiara ta najpierw kształtowana jest przez znaki (J 2,11: „uwierzyli w Niego Jego uczniowie”), niewidomy od urodzenia otrzymał „widzenie wiary”. W wywyższonym na krzyżu można oglądać pełne objawienie się miłości Ojca, a po zmartwychwstaniu Duch Święty wyniesie tę wiarę na płaszczyznę nadprzyrodzoną. Wiara pozwala widzieć w Jezusie Ojca. Będzie ona wyrażać się przede wszystkim przez miłość wzajemną. Ta miłość to czyny, dzieła Jezusa, które objawiają Ojca. Ojciec sam działa przez Jezusa, co staje się najwymowniejszym świadectwem Jego tożsamości i poznania (por. J 5,19-20.36; 7,3; 8,38; 9,4; 10,25). Jezus potwierdza swoją naukę czynami. Zapowiada, iż również uczniowie znajdą potwierdzenie obecności i mocy Jezusa w czynach i znakach. Jezus będzie działał mocą Ducha Świętego poprzez swoją wspólnotę. Uczniowie będą kontynuatorami misji Jezusa.
3. Meditatio
- Jezus objawia się nam jako nasza Droga, Prawda i Życie. On prowadzi nas do Ojca, objawia Go i udziela Jego Boskiego życia. Jak otwieram się na ten dar?
- Jezus jest obecny w Kościele poprzez moc Ducha Świętego Pocieszyciela. Czy pozwalam prowadzić się Duchowi, czy moje czyny są świadectwem działania Ducha? Czy przyjmuje w wierze, iż Jezus jest wciąż obecny i udziela mi siebie mocą Ducha?
4. Oratio/Contemplatio: Ps 42
Jak łania pragnie wody ze strumieni,
tak dusza moja pragnie Ciebie, Boże!
Dusza moja pragnie Boga, Boga żywego:
kiedyż więc przyjdę i ujrzę oblicze Boże?
Łzy stały się dla mnie chlebem we dnie i w nocy,
gdy mówią mi co dzień: «Gdzie jest twój Bóg?»
Gdy wspominam o tym, rozrzewnia się dusza moja we mnie,
ponieważ wstępowałem do przedziwnego namiotu, do domu Bożego,
wśród głosów radości i dziękczynienia w świątecznym orszaku.
Czemu jesteś zgnębiona, moja duszo, i czemu jęczysz we mnie?
Ufaj Bogu, bo jeszcze Go będę wysławiać: Zbawienie mego oblicza
i mojego Boga. A we mnie samym dusza jest zgnębiona,
przeto wspominam Cię z ziemi Jordanu i z ziemi Hermonu, i z góry Misar.
Głębia przyzywa głębię hukiem Twych potoków.
Wszystkie twe nurty i fale nade mną się przewalają.
Za dnia udziela mi Pan swojej łaski, a w nocy Mu śpiewam, sławię Boga mego życia.
Mówię do Boga: Moja Skało, czemu zapominasz o mnie?
Czemu chodzę smutny, gnębiony przez wroga?
Kości we mnie się kruszą, gdy lżą mnie przeciwnicy,
gdy cały dzień mówią do mnie: «Gdzie jest twój Bóg?»
Czemu jesteś zgnębiona, moja duszo, i czemu jęczysz we mnie?
Ufaj Bogu, bo jeszcze Go będę wysławiać: Zbawienie mego oblicza i mojego Boga.