Uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi
Łk 2,16-21
Udali się też z pośpiechem i znaleźli Maryję, Józefa i Niemowlę, leżące w żłobie. Gdy Je ujrzeli, opowiedzieli o tym, co im zostało objawione o tym Dziecięciu. A wszyscy, którzy to słyszeli, dziwili się temu, co im pasterze opowiadali. Lecz Maryja zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu. A pasterze wrócili, wielbiąc i wysławiając Boga za wszystko, co słyszeli i widzieli, jak im to było powiedziane. Gdy nadszedł dzień ósmy i należało obrzezać Dziecię, nadano Mu imię Jezus, którym Je nazwał anioł, zanim się poczęło w łonie Matki.
1.Kontekst
Jest to dalszy ciąg opowiadania Łukasza o dobrej nowinie zwiastowanej pasterzom (2,8-14), którzy strzegli stad nocą. Anioł przekazał im wieść o narodzonym Zbawicielu, Mesjaszu, który jest ich Panem. Znakiem jest Niemowlę owinięte w pieluszki i leżące w żłobie. Pasterze są posłuszni poleceniu i wg. 2,15 udają się z pastwiska do osady Betlejem. Autor podkreśla w tym ich otwartość i posłuszeństwo na głos Bożego posłańca. Widzą w posłańcu samego Boga, który oznajmił im tę nowinę! Bez żadnych dodatkowych pytań decydują się odnaleźć Znak.
2. Lectio
Ww. 16: Udają się z pośpiechem (por. 1,39: Maryja do Elżbiety), co ukazuje ich głębokie poruszenie usłyszanym orędziem i odnajdują Świętą Rodzinę: Maryję, Józefa i Jezusa. Łukasz na pierwszym miejscu wymienia Maryję, co wskazuje na jego głęboki szacunek do Matki Boga. Ale może też jest tu ukryta swoista tajemnica szczególnego pośrednictwa Maryi w procesie odnajdywania i zbliżania się do Jezusa. Wszystko jest tak, jak usłyszeli od Anioła: Niemowlę leży w żłobie.
Ww. 17-18: I co się dzieje? Po tym jak zobaczyli małego Jezusa, zaczynają o Nim opowiadać wszystkim! Zaczynają głosić dobrą nowinę – Ewangelię. Dosłownie: „czynią wiadomym, znanym, to co zostało im powiedziane”. Dzielą się z innymi orędziem Anioła. Nie wiemy do kogo mówili, ale Łukasz stwierdza, że „wszyscy się dziwili”. Jest to ważna reakcja. „Zadziwienie” pojawiało się kiedy Zachariasz zbyt długo zatrzymywał się w przybytku (Łk 1,21), a później niespodziewanie wypisał na tabliczce imię Jan (Łk 1,63); słowa Symeona o Jezusie zadziwiają Jego Rodziców (Łk 2,33); następuje zdziwienie kiedy Jezus głosi Słowo w synagodze (Łk 4,22); ucisza burzę na jeziorze (Łk 8,25); uzdrawia epileptyka (Łk 9,43); wyrzuca złego ducha (Łk 11,14); gdy odpowiada rozmówcom na podchwytliwe pytanie dotyczące podatku (Łk 20,26); apostołowie na widok Zmartwychwstałego (Łk 24,41). Jest to postawa zachwytu wobec sytuacji, która przerasta człowieka, sytuacji, której nie rozumie. Jest to naturalna reakcja człowieka na działanie i znaki Boga. Tutaj taką reakcję wywołuje świadectwo prostych pasterzy!
- 19: Łukasz odróżnia jednak postawę Maryi. Nie mówi o Jej zdziwieniu. Ona słucha tych słów i je zachowuje w sercu. Czasownik syntēreō użyty jest tylko 3 razy w całym NT (oprócz Łk 2,19, Mt 9,17: nowe bukłaki zachowają młode wino; Mk 6,20: Herod słuchał Jana i brał go w obronę). Ten czasownik oznacza zarówno „ustrzec, zachować” jak i „bronić”. Przedrostek „syn-”oznacza „z, razem”. Znaczy, że Maryja gromadziła różne słowa o Jezusie i łączyła je razem. Następnie je rozważała. Użyty czasownik „symballō” oznacza: „naradzać się nad czymś, rozważać coś, przypuszczać, dyskutować”. Występuje tylko w LXX oraz u Łukasza (oprócz 2,19 w 14,31: król rozważa możliwość bitwy) oraz w Dziejach (4,15: naradzanie się Sanhedrynu; 17,18: Grecy dyskutują z Pawłem na Areopagu; 18,27 i 20,14: spotkanie). Dosłownie oznacza to „rzucać razem”, „ścierać się”, „konfrontować”. Ukazuje to niezwykły dynamizm serca i wnętrza Maryi! Ona zestawia w sercu, porównuje, pogłębia to, co sukcesywnie Bóg do Niej mówi zarówno przez słowa jak i przez wydarzenia. Każde kolejne słowa, świadectwo związane z Jej Synem stanowi kolejny kamyczek do mozaiki, jaka tworzy się w Jej sercu.
- 20: Pasterze wracają do swoich stad, do swego życia. Są już jednak inni. Chwalą Boga. Taką postawę Łukasz łączy z przyjęciem głoszonego przez Jezusa Słowa, lub cudów i znaków, które czynił (Łk 4,15; 5,25.26; 7,16; 13,13; 17,15; 18,43). Ostatni raz chwali Boga setnik widząc śmierć Jezusa (23,47). Oprócz chwały pojawia się też czasownik oznaczający wielbienie. W Ewangelii Łukasza tylko 3 razy: aniołowie wielbiący Boga (2,13); pasterze (2,20) oraz tłumy podczas wjazdu Jezusa do Jerozolimy (19,37). Życie pasterzy staje się liturgią!
- 21: Podobnie jak Zachariasz i Elżbieta (1,59), tak też Maryja i Józef są Żydami wiernymi Prawu. Troszczą się o to, aby wypełnione zostało to co nakazał Mojżesz (Rdz 17,12; Kpł 12,3). Obrzezanie włącza Jezusa do wspólnoty potomków Abrahama, zobowiązuje do wierności przymierzu i Prawu. Jednak o wiele ważniejsze jest tutaj nadanie imienia. Podobnie jak w przypadku Jana, Jezus otrzymuje imię dane Mu od samego Boga, za pośrednictwem Anioła. Sam Bóg chce, aby imię Jego wcielonego Syna objawiało Jego misję: „Bóg zbawia”.
3. Meditatio
- Odkrywamy piękną przemianę pasterzy. Ich posłuszeństwo wezwaniu Anioła doprowadziło ich do spotkania z Jezusem. Z prostych pasterzy stają się głosicielami Zbawiciela, a ich życie przemienia się w uwielbienie Boga, który objawia się i działa w ich życiu. Dla Łukasza to wzór wspólnoty chrześcijańskiej. W niej każdy może głosić Boże dzieła i zbawienie. Czego może mnie nauczyć ten obraz?
- Najbardziej wyrazistą postacią w tym opowiadaniu jest Ona jest pierwszą, którą widzą pasterze szukający Jezusa. Łukasz ukazuje jej niezwykłe przymioty serca, chcąc uświadomić nam, że Maryja rodzi Jezusa dzięki niezwykłej otwartości na Boże Słowo i dzięki Jej głębokiej refleksyjności. Ona jest podobna mędrcom Izraela, który zgłębiali Bożą naukę. Bóg mógł uczynić to serce płodnym, że wydało Owoc naszego Zbawienia. Czy jest we mnie pragnienie Bożego Słowa, wewnętrzna relacja ze Słowem, czy noszę je w sercu, pamiętam, porównuję? Co mogę uczynić, aby bardziej żyć w klimacie Słowa jak Maryja?
- Imię Jezus jest najpiękniejszym Słowem Boga. To imię ma zamieszkać na moich ustach i w moim sercu, jako nieustanne przypomnienie o miłości Boga i Jego zbawieniu.
4. Oratio/Contemplatio: Ps 119, 102-112
Nie odstępuję od Twoich wyroków, albowiem Ty mnie pouczasz.
Jak słodka jest dla mego podniebienia Twoja mowa: ponad miód dla ust moich.
Z Twoich przykazań czerpię roztropność, dlatego nienawidzę wszelkiej ścieżki nieprawej.
Twoje słowo jest lampą dla moich stóp i światłem na mojej ścieżce.
Przysiągłem i postanawiam przestrzegać Twoich sprawiedliwych wyroków.
Panie, jestem bardzo udręczony, zachowaj mnie przy życiu według Twego słowa.
Przyjmij, o Panie, ofiary ust moich i naucz mię Twoich wyroków.
Moje życie jest w ciągłym niebezpieczeństwie, lecz Prawa Twego nie zapominam.
Występni zastawili na mnie sidła, lecz nie zboczyłem od Twoich postanowień.
Napomnienia Twoje są moim dziedzictwem na wieki, bo są radością mojego serca.
Serce swoje nakłaniam, by wypełniać Twoje ustawy na wieki, na zawsze.