Nowe imię: Maria
„Całą drogę konsekracji poświęciłam Matce Bożej” – mówi s. Maria Olek, która na Jasnej Górze dziękowała za 25 lat profesji zakonnej. Srebrny jubileusz ślubów to dla niej czas spojrzenia na historię łaski zapisaną w jej życiu przez Boskiego Mistrza, a także okazja do świadectwa, że Bóg jest i prowadzi każdego człowieka. 10 grudnia 2019 roku, nasze Zgromadzenie otaczało ją modlitwą na Jasnej Górze – w miejscu, w którym jako młoda dziewczyna zawierzyła Matce Bożej swoją przyszłość.
Wstąpiła do Zgromadzenia 8 grudnia 1990 roku, pierwszą profesję złożyła także w Uroczystość Matki Bożej Niepokalanej w roku 1994. Jak podkreśla, 25 lat temu podczas pierwszej profesji, przyjęła swoje imię na nowo. Choć brzmienie pozostało niezmienione, to nadała mu nowe znaczenie. „Jestem reprezentantką Matki Bożej i Jej miłości do ludzi” – mówi s. Maria. I wyjaśnia, że to imię wskazuje na maryjną drogę, która zakłada posłuszeństwo Bożej Woli, rezygnację ze swoich planów i otwarcie na nowość Ducha Świętego. Jest to zatem ryzyko, do którego jubilatka zachęca młodych ludzi stojących przed decyzją o wyborze swej życiowej drogi.
Posłuchaj całej rozmowy:
Mszy św. jubileuszowej przewodniczył ks. Mariusz Górny, paulista, ten sam, który 25 lat temu przyjmował w imieniu Kościoła jej pierwszą profesję. W homilii podkreślił jeszcze inny maryjny wymiar ludzkiego życia: trud zasłuchania w rzeczywistość Bożą, która jest ważniejsza od osobistego sukcesu życiowego, i czasem wywraca życie <do góry nogami>. Do tego potrzeba wiary i tego uczy nas Maryja.
– „Śluby zakonne to nie tylko zobowiązanie ale też i otrzymanie obietnicy, że dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych” – zapewnił ks. Mariusz. Posłuchaj całej homilii:
S. Maria podkreśla, że dzisiaj dziękuje Boskiemu Mistrzowi nie tylko za własne życie i powołanie, ale też za Zgromadzenie Sióstr Uczennic Boskiego Mistrza oraz za całą Rodzinę Świętego Pawła, do której należy.