Niedziela Bożego Słowa
“Biblia, będąc Pismem Świętym, mówi o Chrystusie i ogłasza Go jako tego, który musi przejść przez cierpienie, aby wejść do chwały. Nie jakaś pojedyncza część Biblii, ale wszystkie jej Księgi mówią o Nim. Bez nich Jego śmierć i zmartwychwstanie są nie do odczytania. Oto dlaczego jedno z najstarszych wyznań wiary podkreśla, «że Chrystus umarł – zgodnie z Pismem – za nasze grzechy, że został pogrzebany, że zmartwychwstał trzeciego dnia, zgodnie z Pismem: i że ukazał się Kefasowi». Tak też Pismo Święte mówi o Chrystusie, pozwalając nam wierzyć, że Jego śmierć i zmartwychwstanie nie należą do mitologii, ale do historii i są w centrum wiary Jego uczniów.
Więź między Pismem Świętym a wiarą ludzi jest głęboka. Ponieważ wiara rodzi się ze słuchania, a słuchanie jest skoncentrowane na słowie Chrystusa (por. Rz 10, 17), zaproszenie, które rodzi się w tej relacji, staje się pilne i ważne, tak że wierzący muszą przeznaczyć czas na słuchanie Słowa Pana zarówno w działaniu liturgicznym, jak i modlitwie oraz refleksji osobistej.
Nierozerwalny jest związek między Pismem Świętym a Eucharystią. Sobór Watykański II naucza: «Kościół miał zawsze we czci Pisma Boże, podobnie jak samo Ciało Pańskie, skoro zwłaszcza w Liturgii św. nie przestaje brać i podawać wiernym chleb żywota tak ze stołu słowa Bożego, jak i Ciała Chrystusowego» (Dei Verbum, 21).
Ustanawiam zatem III Niedzielę Zwykłą w ciągu roku jako poświęconą celebracji, refleksji oraz krzewieniu Słowa Bożego” – napisał Ojciec Święty Franciszek w Liście Apostolskim APERUIT ILLIS.
Dla naszego Założyciela spotkanie ze Słowem było równie ważne, jak spotkanie z Jezusem Eucharystycznym. Niech więc w tę Niedzielę Bożego Słowa towarzyszy nam kilka myśli bł. Jakuba Alberionego jako zachęta do zagłębienia się w lekturę Pisma Świętego i uczynienia z tej Księgi naszego przewodnika na drogach zbawienia.
Ci, którzy czytają Pismo Święte, umacniają swoją wiarę; ci, którzy na modlitwie biorą często do ręki tę Księgę i karmią się nią codziennie, stopniowo zaczynają rozumować w sposób nadprzyrodzony. Ich sądy i pragnienia stają się nadprzyrodzone i ukształtują się jak ludzie, o których Duch Święty mówi: Sprawiedliwy żyje z wiary.
To oczywiste, że modlitwa człowieka, który opiera swoją duchowość na Biblii, jest pełna, kompletna, taka, jaka podoba się Bogu.
Biblię czyta się z prostotą. Kiedy tata napisze list, nie sprawdza się czy są zachowane reguły gramatyki lub budowy zdań. Czyta się z prostotą to, co ojciec chce wyrazić, chce się zrozumieć wiadomości, które on przekazuje, sens jego słów.
Powiecie, że Ewangelia jest trudna. Nie, nie jest, ponieważ Pan przeznaczył ją akurat dla naszego umysłu, tak jak chleb przeznaczył dla żołądka. Gdy jesteście smutni, otwórzcie Pismo Święte, a znajdziecie fragment, który was pocieszy. Podobnie gdy macie wątpliwości i obawy. Postępujcie tak jak święci, którzy z każdą wątpliwością czy obawą szli do źródła. Bóg kieruje i prowadzi, ile razy to widzieliśmy!