III Niedziela zwykła rok A
Mt 4,12-23
1. Kontekst
Wzmianka o uwięzieniu Jana Chrzciciela odnosi nasz fragment do kontekstu wcześniejszego (Mt 3), do działalnośći Jana, chrztu Jezusa. W Mt 4,1-11 znajdujemy opowiadanie o pobycie Jezusa na pustyni i pokusach, które wymierzone były w tajemnicę synostwa i posłuszeństwo pełnienia woli Ojca. Zwycięski Jezus rozpoczyna swoją publiczną działalność, wtedy, gdy Jan zostaje wydany-jest to również zapowiedź losu samego Jezusa.
2. Lectio
Gdy Jezus posłyszał, że Jan został uwięziony, usunął się do Galilei. Opuścił jednak Nazaret, przyszedł i osiadł w Kafarnaum nad jeziorem, na pograniczu Zabulona i Neftalego. Tak miało się spełnić słowo proroka Izajasza: Ziemia Zabulona i ziemia Neftalego. Droga morska, Zajordanie, Galilea pogan! Lud, który siedział w ciemności, ujrzał światło wielkie, i mieszkańcom cienistej krainy śmierci światło wzeszło. Odtąd począł Jezus nauczać i mówić: «Nawracajcie się, albowiem bliskie jest królestwo niebieskie».
Gdy Jezus przechodził obok Jeziora Galilejskiego, ujrzał dwóch braci: Szymona, zwanego Piotrem, i brata jego, Andrzeja, jak zarzucali sieć w jezioro; byli bowiem rybakami. I rzekł do nich: «Pójdźcie za Mną, a uczynię was rybakami ludzi». Oni natychmiast zostawili sieci i poszli za Nim. A gdy poszedł stamtąd dalej, ujrzał innych dwóch braci: Jakuba, syna Zebedeusza, i brata jego, Jana, jak z ojcem swym Zebedeuszem naprawiali w łodzi swe sieci. Ich też powołał. A oni natychmiast zostawili łódź i ojca i poszli za Nim.
I obchodził Jezus całą Galileę, nauczając w tamtejszych synagogach, głosząc Ewangelię o królestwie i lecząc wszystkie choroby i wszelkie słabości wśród ludu.
ww. 12-17: Według przekazu Mateusza Jezus mieszkał w Nazarecie (Mt 2,23). Przybył On do Jana na Pustynię Judzką (Mt 3,13) i być może przebywał pewien czas z Janem (por. J 3,22nn), ale po wydaniu Jana wraca do Galilei. Jednak nie do Nazaretu (por. Łk 4, 16-30), gdzie nie zostął przyjęty. Kafarnaum, miasto nieznane w ST stało się miastem Jezusa. Kafarnaum było prężnym portem znanym z rybołóstwa, handlu i rolnictwa. Przebiegała tam granica między ziemiami Heroda Antypasa i Filipa, stąd posterunek celny (Mt 9,9nn) i oddział żołnierzy (setnik: Mt 8,5nn). Mateusz określa, że było to pogranicze dwóch pokoleń: Zabulona i Neftalego. Ściślej Neftalego, gdyż Zabulon miał swoje tereny bliżej Morza Śródziemnego. Ale w ten sposób Mateusz chciał ukazać wypełnienie proroctwa Iz 8,23-9,1. Mateusz przywołuje czasy gdy król asyryjski Tiglat Pileser opanował część pokoleń Królestwa Północnego (ok. 734-732)-2 Krl 15,29: Za czasu Pekacha, króla izraelskiego, wtargnął Tiglat-Pileser, król asyryjski, i zajął Ijjon, Abel-Bet-Maaka, Janoach, Kedesz, Chasor, Gilead, Galileję, cały kraj Neftalego, a pojmanych przesiedlił do Asyrii.
To wydarzenie wiązało się nie tylko z jarzmem niewoli, ale odtąd Galilea, dokąd sprowadzono ludzi pochodzenia pogańskiego, była uważana za ziemię nieczystą, oderwaną od prawowitej wiary (co już rozpoczęło się od podziału królestwa po śmierci Salomona 931r.). Stąd też Galileę idnetyfikowano z poganami, ludźmi dalekimi od Boga, którzy „siedzieli w ciemnościach”. Stąd pojawia się w Ewangelii Janowej stwierdzenie Żydów, że żaden prorok nie powstaje z Galilei (J 7,52). Mieszkańcy Galilei doświadczyli więc ucisku, niewoli o wiele wczesniej niż mieszkańcy Judy-dlatego teraz dla nich pierwszych wschodzi światło! Tym światłem jest Jezus, który rozpoczyna swoje nauczanie. Słowo Jezusa oświeca, otwiera oczy na nową rzeczywistość: Bóg zbliża się do człowieka i rozpoczyna swoje panowanie. Jednak, aby Bóg zaczął królować w człowieku (=Królestwo Niebieskie). Potrzebna jest postawa nawrócenia, czyli przemiany umysłu, myślenia.
ww. 18-23: Pierwsze osoby zaproszone przez Jezusa do tworzenia Królestwa Boga na ziemi. Możliwe, że Jezus spotkał się z uczniami wcześniej (por. J 1,35-51). Teraz spotyka ich w ich codzienności, zwykłej ludzkiej pracy. I właśnie w takiej sytuacji ich powołuje wzywa ich, aby poszli za nim. Ewangelista podaje imiona uczniów, co wskazuje na osobowy, indywidualny charakter powołania. To wezwanie do uczniostwa, do bycia z Jezusem, dzielenia z Nim Jego życia i wędrówki. Mają stać się rybakami ludzi. Łowić już nie ryby, ale ludzi dla Boga i Jego Królestwa. Powołani Bracia pozostawiają zarówno łodzie i sieci (rzeczy, pracę) jak i ojca (relacje, więzi). Jest to trudny wymóg ucznia, który dla Królestwa ma pozostawić wszystko, ale i otrzymuje nowe życie:
- 1 Krl 19,19-20: Eliasz stamtąd poszedł i odnalazł Elizeusza, syna Szafata, orzącego: dwanaście par wołów przed nim, a on przy dwunastej. Wtedy Eliasz, podszedłszy do niego, zarzucił na niego swój płaszcz. Wówczas Elizeusz zostawił woły i pobiegłszy za Eliaszem, powiedział: «Pozwól mi ucałować mego ojca i moją matkę, abym potem poszedł za tobą». On mu odpowiedział: «Idź i wracaj, bo po co to ci uczyniłem?»
- Łk 9,59-62: Do innego rzekł: «Pójdź za Mną!» Ten zaś odpowiedział: «Panie, pozwól mi najpierw pójść i pogrzebać mojego ojca! Odparł mu: «Zostaw umarłym grzebanie ich umarłych, a ty idź i głoś królestwo Boże!» Jeszcze inny rzekł: «Panie, chcę pójść za Tobą, ale pozwól mi najpierw pożegnać się z moimi w domu! Jezus mu odpowiedział: «Ktokolwiek przykłada rękę do pługa, a wstecz się ogląda, nie nadaje się do królestwa Bożego».
- Mt 9,27-29: Wtedy Piotr rzekł do Niego: «Oto my opuściliśmy wszystko i poszliśmy za Tobą, cóż więc otrzymamy?» Jezus zaś rzekł do nich: «Zaprawdę, powiadam wam: Przy odrodzeniu, gdy Syn Człowieczy zasiądzie na swym tronie chwały, wy, którzy poszliście za Mną, zasiądziecie również na dwunastu tronach, sądząc dwanaście pokoleń Izraela. I każdy, kto dla mego imienia opuści dom, braci lub siostry, ojca lub matkę, dzieci lub pole, stokroć tyle otrzyma i życie wieczne odziedziczy.
3. Meditatio
- Jezus przychodzi dziś do mnie. On chce nawiedzić moją „krainę ciemności”, „Galileę pogan”. Co we mnie jest dalekkie od Pana i Jego łaski? W jakich przestrzeniach mojego życia Bóg jeszcze nie króluje? Czy otworzę je dla Pana, pozwolę Mu osiąść tam i przyjmę Jego wezwanie do nawrócenia?
- Jezus każdego wzywa po imieniu, według powołania, jakie każdy otrzymał. A Czy odkrywam wezwanie Jezusa w moim życiu? Czy odpowiadam? Czy są jakieś rzeczywistości, które może mnie zatrzymują?
4. Oratio/Contemplatio (Ps 25,4-15)
Daj mi poznać drogi Twoje, Panie,
i naucz mnie Twoich ścieżek!
Prowadź mnie według Twej prawdy i pouczaj,
bo Ty jesteś Bóg, mój Zbawca, i w Tobie mam zawsze nadzieję.
Wspomnij na miłosierdzie Twe, Panie, na łaski Twoje, co trwają od wieków.
Nie wspominaj grzechów mej młodości ani moich przewin
ale o mnie pamiętaj w Twojej łaskawości ze względu na dobroć Twą, Panie!
Pan jest dobry i prawy: dlatego wskazuje drogę grzesznikom;
rządzi pokornymi w sprawiedliwości, ubogich uczy swej drogi.
Wszystkie ścieżki Pana – to łaskawość i wierność
dla tych, co strzegą przymierza i Jego przykazań.
Przez wzgląd na Twoje imię, Panie, odpuść mój grzech, a jest on wielki.
Kim jest człowiek, co się boi Pana? Takiemu On wskazuje, jaką drogę wybrać.
Będzie on przebywał wśród szczęścia, a jego potomstwo posiądzie ziemię.
Pan przyjaźnie obcuje z tymi, którzy się Go boją, i powierza im swoje przymierze.
Oczy me zawsze zwrócone na Pana, gdyż On sam wydobywa nogi moje z sidła.