II Niedziela Adwentu roku B
Mk 1,1-8
Początek Ewangelii o Jezusie Chrystusie, Synu Bożym. Jak jest napisane u proroka Izajasza: Oto Ja posyłam wysłańca mego przed Tobą; on przygotuje drogę Twoją. Głos wołającego na pustyni: Przygotujcie drogę Panu, Dla Niego prostujcie ścieżki! Wystąpił Jan Chrzciciel na pustyni i głosił chrzest nawrócenia na odpuszczenie grzechów. Ciągnęła do niego cała judzka kraina oraz wszyscy mieszkańcy Jerozolimy i przyjmowali od niego chrzest w rzece Jordan, wyznając przy tym swe grzechy. Jan nosił odzienie z sierści wielbłądziej i pas skórzany około bioder, a żywił się szarańczą i miodem leśnym. I tak głosił: «Idzie za mną mocniejszy ode mnie, a ja nie jestem godzien, aby się schylić i rozwiązać rzemyk u Jego sandałów. Ja chrzciłem was wodą, On zaś chrzcić was będzie Duchem Świętym».
1. Kontekst
Nasz tekst jest początkiem Ewangelii Markowej. Wraz z opisem chrztu i kuszenia Jezusa stanowi wprowadzenie do Jego publicznej działalności (1,16-8,26). Od wyznania pod Cezareą Filipową zaczyna się wprowadzenie w mękę, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa (8,27-16,8), cała Ewanglia kończy się epilogiem, drugim zakończeniem (16,9-20). Marek pisze Ewangelię opartą na wspomnieniach Piotra, na prośbę chrześcijan w Rzymie, prawdopodobnie podczas prześladowań Nerona (54-68 po Chr.). Uczniowie potrzebowali umocnienia.
2. Lectio
w.1: „Początek”: To jest tytuł i streszczenie działa Marka. Początek (por. Rdz 1,1; J 1,1) to punkt startu, nie tylko tej historii, którą opowiada Marek, ale też nasz start, naszego życia chrześcijańskiego. Gdzie jest ten początek? To „Ewangelia” – Dobra Nowina, niesiona tam, gdzie panują złe nowiny. W czasach Jezusa to były wieści o zwycięstwach Rzymu i sukcesach cesarstwa. Ewangelia w dziele Marka pojawia się 7 razy. W tytule (1,1), Jezus ją głosi (1,14-15), z jej powodu traci się życie (8,35), opuszcza się dla niej wszystko (10,29n), ma być głoszona między narodami (13,10), ma przypominać ludziom piękny gest kobiety namaszczającej Jezusa przed śmiercią (14,10). W końcu uczniowie są wezwani, by ją głosić wszędzie i wszystkim (16,15). I rzeczywiście, Ewangelia kończy się wzmianką na temat ich głoszenia (16,20). Marek jako pierwszy dodaje nowy wymiar Ewangelii. W przepowiadaniu Pawła Ewangelia koncentrowała się na tajemnicy paschalnej Jezusa (np. 1 Kor 15,1-7), natomiast Marek nazywa Ewangelią całe ziemskie życie Jezusa: Jego słowa, czyny, dzieła, wszystko!
Jezus głosił Ewangelię Bożą, bliskość Królestwa (Mk 1,14n). Ale dla chrześcijan Ewangelia dotyczy „Jezusa Chrystusa” (może to znaczyć zarówno Ewangelia dana przez Jezusa, jak i ta, która mówi o Nim). Jezus Chrystus, to imię zwraca uwagę na dwie rzeczywistości. Imię Jezus, oznacza „Bóg zbawia”. To jest ta dobra nowina. Dotyczy to imię konkretej Osoby, która żyła w Palestynie I w. Chrystus oznacza „pomazaniec, namaszczony” i odnosi nas do oczekiwanego Mesjasza, wybawcy Izraela, to jest spełnienie obietnic biblijnego Izraela. W Ewangelii Marka ma to szczególne znaczenie: Piotr uroczyście ogłasza pod Cezareą Filipową wiarę w mesjańskość (8,29) Jezusa! Gdy Jezus zawisł na krzyżu, ci którzy szydzili z Niego, domagali się by zszedł z krzyża i udowodnił tak swoją mesjańską tożsamość. Ale Jezus nie tylko jest Mesjaszem, wypełnieniem proroctw. On jest również Synem Bożym. To jest odniesienie do tzw. „sekretu mesjańskiego” Marka. Na początku jedynie złe duchy rozpoznają tę godność Jezusa (3,11; 5,7). Jezus je gromi i ukrywa swoją tożsamość. Bo Jego drogą będzie krzyż. Dopiero Setnik po śmierci Jezusa odkrywa tę prawdę (15,39), to jest realizacja Synostwa Bożego, oddanie się całkowicie z miłości.
w.2-3: Te dwa wersety odnoszą się do ST. Bo obietnice mesjańskie tam się narodziły. Jest to kombinacja 3 różnych wersetów (Wj i Ml bardzo podobne):
· Wj 23,20: Oto Ja posyłam anioła przed tobą, aby cię strzegł w czasie twojej drogi i doprowadził cię do miejsca, które ci wyznaczyłem. = Bóg prowadzi swój lud, Izraela przez pustynię
· Ml 3,1: Oto Ja wyślę anioła mego, aby przygotował drogę przede Mną…= Bóg posyła proroka (Eliasza, wg tradycji żydowskiej), aby przygotował lud na przyjście samego Boga.
· Iz 40,3: Głos się rozlega: «Drogę dla Pana przygotujcie na pustyni, wyrównajcie na pustkowiu gościniec naszemu Bogu! = wezwanie do powrotu z wygnania do Ziemi Obiecanej. Prostowanie ścieżek jest starotestamentową metaforą nawrócenia – czyli chodzenia drogami Bożymi.
To, co w ST odnosiło się do Boga YHWH, tu w Ewangelii jest odniesione do Jezusa.
ww. 4-5: Realnym spełnieniem zapowiedzi ST, posłańca i przygotowania drogi dla Pana jest osoba Jana Chrzciciela. Kim jest Jan? Syn Zachariasza i Elżbiety, który przychodzi na świat w wyniku specjalnego daru i zapowiedzi Boga (Łk 1). Ewangelia Janowa nazywa go „głosem” (J 1,23) oraz „przyjacielem oblubieńca” (J 3,29). On jest ogniwem łączącym Pierwsze i Nowe przymierze. Objawia się na pustyni, która jest symbolem próby, ogołocenia z zabezpieczeń (Pwt 8), Bożego prowadzenia i kształtowania serca oblubienicy Boga (Oz 2,16). Jan głosi. Użyte jest tu słowo (keryssō), które wyraża zadanie herolda. Herold w starożytności ogłaszał przybycie władcy, lub jego ważne dekrety. To czyni Jan. Wzywa do nawrócenia, przemiany umysłu (metanoia), a znakiem tego ma być chrzest, czyli zanurzenie w wodzie Jordanu. W judaizmie były znane obmycia rytualne, które symbolizowały oczyszczenie wewnętrzne. To było szczególne, miało uzmysłowić człowiekowi, że potrzebuje przemiany, powrotu do Boga, zbawienia. Marek mówi o chrzcie nawrócenia. To dzięki przemianie wewnętrznego nastawienia, myśli, człowiek otwiera się na dar odpuszczenia grzechów. A to może uczynić jedynie Bóg. Woda symbolizuje gotowość bycia obmytym przez Boga (por. Ez 36,25-27). I rzeczywiście ludzie przybywali do Jana nad Jordan (mieszkańcy Jerozolimy i Judei) i wyznawali swoje grzechy. To też ma swoją wymowę. Przez Jordan Izrael wszedł do ziemi obiecanej. Jan zapowiada nową rzeczywistość, którą Bóg przygotowuje dla ludzi.
w.6: Ciekawe jak Marek opisuje Jana Chrzciciela. Odzienie z sierści wielbłądziej oraz pas skórzany to opis proroka Eliasza z Tiszbe (2 Krl 1,8). To jest prorok, który bezpośrednio przygotuje przyjście Mesjasza. W Łk 7,33 czytamy, że Jan „nie jadł chleba i nie pił wina”, był poświęconym Bogu nazirejczykiem. Więc miał inne pożywienie: szarańczę zamiast chleba czy mięsa oraz miód leśny zamiast wina. Niektórzy widzą tu obraz ascezy, inni przedziwną zależność od Boga i Jego darów. Jan żywił się tym, co Bóg mu zesłał (por. Eliasz!).
ww.7-8: Działalność Jana jest ukierunkowana na Tego, który ma przyjść. Przychodzący jest mocniejszy od Jana, Jan jawi się jako Jego niewolnik, który nosi sandały. Widać tu też metaforę oblubieńczą: pozbawiając prawa lewiratu szwagra, który nie chciał go dopełnić zdejmowała sandał wdowa lub ten, kto przejmował prawo do zaślubienia wdowy (prawo lewiratu, por. Pwt 25,9-10; Rt 4,7-8). Jezus jest jedynym Oblubieńcem, który przybędzie do swojej oblubienicy na pustynię! Pustynia jest miejscem zawarcia przymierza synajskiego. Teraz nastąpi nowe, doskonałe przymierze Boga z ludzkością w Jezusie. Dokona się poprzez chrzest/zanurzenie w Duchu Świętym. To odniesienie do męki Jezusa (Łk 12,50; Mk 10,39) oraz do paschalnego źródła, w którym Jezus nas zanurzy (J 19,34).
3. Meditatio
· Ewangelia to Jezus Chrystus, Syn Boży. Czy odkrywam Ewangelię, Dobrą Nowinę dla mojego życia i mojego dziś…
· Jakie wezwanie do nawrócenia Pan do mnie kieruje przez swoich posłańców…
· W jaki sposób mogę stawać się dla innych osobą wskazującą na bliskie przyjście Pana…
4. Oratio/Contemplatio Iz 40,1-11
«Pocieszcie, pocieszcie mój lud!» – mówi wasz Bóg.
«Przemawiajcie do serca Jeruzalem i wołajcie do niego, że czas jego służby się skończył, że nieprawość jego odpokutowana, bo odebrało z ręki Pana karę w dwójnasób za wszystkie swe grzechy»,
Głos się rozlega: «Drogę dla Pana przygotujcie na pustyni, wyrównajcie na pustkowiu gościniec naszemu Bogu!
Niech się podniosą wszystkie doliny, a wszystkie góry i wzgórza obniżą; równiną niechaj się staną urwiska, a strome zbocza niziną gładką.
Wtedy się chwała Pańska objawi, razem ją wszelkie ciało zobaczy, bo usta Pańskie to powiedziały».
Głos się odzywa: «Wołaj!» – I rzekłem: Co mam wołać? – «Wszelkie ciało to jakby trawa, a cały wdzięk jego jest niby kwiat polny.
Trawa usycha, więdnie kwiat, gdy na nie wiatr Pana powieje. Prawdziwie, trawą jest naród.
Trawa usycha, więdnie kwiat, lecz słowo Boga naszego trwa na wieki».
Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny w Syjonie! Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny w Jeruzalem! Podnieś głos, nie bój się! Powiedz miastom judzkim: «Oto wasz Bóg!»
Oto Pan Bóg przychodzi z mocą i ramię Jego dzierży władzę. Oto Jego nagroda z Nim idzie i przed Nim Jego zapłata.
11 Podobnie jak pasterz pasie On swą trzodę, gromadzi ją swoim ramieniem, jagnięta nosi na swej piersi, owce karmiące prowadzi łagodnie.