Trwanie ożywiające
Człowiek ulega takiej pokusie, że rzeczy wielkie muszą być spektakularne, to musi być coś, co nas powali – tak o naszej postawie wobec modlitwy i objawienia się Boga mówi s. Miriam Michalak pd, kontynuując rozmowę na temat adoracji.
Wiele razy jesteśmy niezadowoleni z tego, jak nam “poszło” na modlitwie. A w nas dzieją się wielkie rzeczy. Wszelka weryfika modlitwy to nasze spojrzenie na to, na ile się przywiązujemy do Jezusa. nie trzeba nam skupiać się na rzeczach negatywnych, do czego kusi nas Zły.
W modlitwie nie chodzi o doskonałość ludzką, tylko o to, by nasza relacja z Jezusem była coraz lepsza, żebyśmy coraz bardziej skupiali się na działaniu Bożym w naszej codzienności, abyśmy byli zdolni zobaczyć, co Bóg czyni w naszym życiu, jakich cudów dokonuje w naszej codzienności.
Nie ma adoracji, modlitwy, która pozostałaby bezowocna. Dlaczego? Jakie to owoce? Zapraszamy do posłuchania!